poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Zofia Stanecka / Marianna Oklejak - "Basia i opiekunka"


Ufff… wreszcie udało nam się zdobyć ostatnią cześć Basi. Trochę nam to zajęło, ale jest! Zuzia – wielbicielka Basi już skacze do góry, nogami przebiera – czytaj, matka, czytaj! No to już! Trzeba rzucić wszystko w  kąt, machnąć ręką na nieugotowany obiad,  zgarnąć po drodze marudzącą młodszą i jazda na kanapę.


Bycie aktywną zawodowo matką trójki dzieci, to nie lada wyczyn (z doświadczenia wiem, że i dwójka wystarczy;)). Dlatego mama Basi postanawia znaleźć opiekunkę, która pomogłaby czasem przy opiece nad dziećmi. Basi się ten pomysł oczywiście nie podoba. Ale nie jest łatwo ignorować tak nieszablonową opiekunkę jak Ola i jej towarzysz Kret.

Jak każda część serii o Basi tę połyka się w ciągu 10 minut z wielką przyjemnością i dla ucha, i dla oka. Ileż razy już pisałam peany na cześć duetu Stanecka & Oklejak – możecie sprawdzić sami (Basia - seria,Basia i bałagan, kultowa u nas część Basia i taniec oraz Basia i kolega z Haiti, nie wspominając o animowanym serialu o przygodach Basi).

Urocza, charakterna bohaterka, jej nie mniej barwna rodzina (oraz żółw), otaczający ich, jakże znajomy nam, czytelnikom, świat w ujęciu energicznych, i dowcipnych grafik Marianny Oklejak. Większe i mniejsze dziecięce problemy (ale zawsze bardzo życiowe) ujęte umiejętnie, z szacunkiem, ale i z humorem. Piękna kompozycja tekstu i ilustracji oraz zastosowanie staroświeckiego fontu á la maszyna do pisania. Za to kochamy Basię. I jeszcze za to, że czytanie Basi zawsze sprawia taką samą frajdę i małemu, i dużemu czytelnikowi.

Ale uwaga! Zauważyłam niebezpieczny wpływ serii na moją córkę :). Zuzka zaraża się co rusz pomysłami z różnych „Baś”. I tak między innymi od dwóch lat pomyka na balecik, koniecznie chce mieć żółwia, no a teraz – masz babo placek – zażyczyła sobie opiekunki. Nawet łaskawie obiecała się do niej dołożyć (!) :))
Tytuł: Basia i opiekunka
Tekst: Zofia Stanecka
Ilustracje: Marianna Oklejak
Wydawnictwo: EGMONT, Warszawa, 2011
Cena: około 15,00 PLN

Tekst ukazał się pierwotnie na blogu Wielokropek.com.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz